nowe wpisy




Kiedy cisza i spokój jest zakłócana przez hałaśliwych sąsiadów lub ruch uliczny sięgamy po różne środki aby się od nich odizolować. Ale czy zawsze robimy to poprawnie?


źródło: http://tiny.pl/gndfd

Ten artykuł przeznaczony jest dla każdego kto walczy z hałasami dochodzącymi zza ściany, niepożądanymi dźwiękami przeszkadzającymi w pracy, zakłóceniami akustycznymi. Problem dotyka większości z nas, od mieszkańca bloku, który jest zamęczany muzyczną pasją sąsiada po profesjonalistów, którzy w swojej pracy nie mogą sobie pozwolić na żadne dyskomforty dźwiękowe.




Projektując studio, pokój odsłuchowy czy inny rodzaj pomieszczenia, w którym bardzo ważną rolę odgrywa akustyka często na drugim (a czasem na pierwszym) miejscu stoi estetyka. Kiedy pomieszczenie dobrze brzmi i prezentowany dźwięk nie jest oszukany możemy czysto technicznie podejść do swojej pracy… no właśnie technicznie. A wiadomo, że nie jesteśmy robotami i do pracy jest nam również potrzebna strona artystyczna, która daje nam natchnienie, wenę, prowadza nastrój i wspomaga nasze wysiłki. Dlatego właśnie poza zagadnieniem akustyki poruszamy estetykę.
Dla mnie osobiście kwestia wizualna studia jest bardzo ważna i np. uwielbiam pracować w kolorystyce brązu i zieleni z dodatkami bardziej wyrazistymi jak czerwień czy żółć. Te kolory sprawiają, że lepiej mogę skupić się na swojej pracy i łatwo odzyskuję energię (wspieram to kawą ;) ).





W ostatnim artykule „problem z oknem cz. 1” pokazałem pierwszy sposób na poradzenie sobie z oknem – tworząc absorbującą ścianę. Teraz pójdziemy o krok dalej i do projektu dołożymy narożniki.




Na rynku mamy bardzo duży wybór statywów pod monitory – tańszych i droższych, wykonanych z metalu, drewna, a nawet kiedyś widziałem szklane. Nie możemy jednak zapomnieć, że takie statywy możemy wykonać samemu – pewnie nic odkrywczego, ale… ma to jeden wielki plus. Możemy je stylistycznie dopasować do klimatu naszego studia. Dobór koloru oraz zdobień (lub ich brak) może idealnie wkomponować się we wcześniej wykonane panele.




Pochłanianie dźwięku w szerokim zakresie, przy wykorzystaniu np. wełny mineralnej jest proste do zrealizowania. Problem pojawia się w niższych częstotliwościach, ponieważ pochłanianie tam jest niskie. Wystarczy zobrazować ten problem na przykładzie 100 Hz, którego długość fali wynosi 3,45m! Ciężko by było (oczywiście się da, ale po co) zrobić panel o takiej grubości i wstawić do Waszego studia. Aby ominąć ekstremalne rozwiązania z pomocą przychodzą nam ustroje typu rezonansowego.